Witaj !
Ja doświadczenia w moto mam tylko z czytania i wiedzy od znajomych i wszyscy są jednogłośni w myśli, że najpierw ciuchy na motocykl, a później maszyna. a przebiegi, o których piszesz to nie są jakieś duże i w japonkach będziesz miał pewnie kilka razy cofany licznik i ja wolałbym takiego junaka niż "perełkę" japonkę.
Witam
Re: Witam
Lewa z Legnicy kolego
Ja jestem laikiem, rok temu kupowałem swój pierwszy moto(ehm)rower Junaka 902 w celu takim jak i ty, głównie dojazd do pracy przez miasto i trochę wioski w obie strony najkrótszą trasą ok 15km.
W międzyczasie zrobiłem A i przymierzam się do zakupu m12 vintage bo drań po prostu skradł mi serce. Przechodziłem przez wiele argumentów że pojemność że prędkość itp, wiele osób odradza mi 125 że szybko się znudzi. Ale powiem Ci wszystko zależy od tego jak używasz. Głód mocy będziesz miał sądzę zawsze, chyba że kupisz potwora co się do nadświetlnej rozpędza. A przez ten rok czasu ja świetnie się bawiłem na moim małym bzyku o pojemności 50cc.
W mieście aż tak tego nie odczujesz, bo limity są poniżej twoich możliwości, jedynie co to że nie masz takiego kopa spod świateł, I jak wieje mocno to bywa słabiej.
Poza miastem to już bywa inaczej bo można więcej pocisnąć a jak moto nie chce to wtedy boli.
Dlatego też myślałem na razie na jakie dwa czy co lata nad 125 bo m12v za jaja chwyta wyglądem a do tego jak używam powinno być ok, nawet dalsze trasy jak jechać widokowo a nie jako dojazd będą ok.
Musisz jak to mówią wejrzeć w siebie, jak będziesz używał, ile i gdzie jeździł, czy będzie Ci źle że nie będziesz mógł jechać 130 na godzinę ;p
I wtedy zdecydować
Pozdrawiam z Legnicy
Ja jestem laikiem, rok temu kupowałem swój pierwszy moto(ehm)rower Junaka 902 w celu takim jak i ty, głównie dojazd do pracy przez miasto i trochę wioski w obie strony najkrótszą trasą ok 15km.
W międzyczasie zrobiłem A i przymierzam się do zakupu m12 vintage bo drań po prostu skradł mi serce. Przechodziłem przez wiele argumentów że pojemność że prędkość itp, wiele osób odradza mi 125 że szybko się znudzi. Ale powiem Ci wszystko zależy od tego jak używasz. Głód mocy będziesz miał sądzę zawsze, chyba że kupisz potwora co się do nadświetlnej rozpędza. A przez ten rok czasu ja świetnie się bawiłem na moim małym bzyku o pojemności 50cc.
W mieście aż tak tego nie odczujesz, bo limity są poniżej twoich możliwości, jedynie co to że nie masz takiego kopa spod świateł, I jak wieje mocno to bywa słabiej.
Poza miastem to już bywa inaczej bo można więcej pocisnąć a jak moto nie chce to wtedy boli.
Dlatego też myślałem na razie na jakie dwa czy co lata nad 125 bo m12v za jaja chwyta wyglądem a do tego jak używam powinno być ok, nawet dalsze trasy jak jechać widokowo a nie jako dojazd będą ok.
Musisz jak to mówią wejrzeć w siebie, jak będziesz używał, ile i gdzie jeździł, czy będzie Ci źle że nie będziesz mógł jechać 130 na godzinę ;p
I wtedy zdecydować
Pozdrawiam z Legnicy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości



