Moje 'doświadczenia' w kontaktach z motocyklami to doraźne przejażdżki polnymi drogami czerwoną WFM-ką a potem nawet dopadłem czarną WSK-ę - a było to w latach 70-tych - czyli wieki temu
Doskonale pamiętam jednak z jakim zachwytem zerkałem wówczas na czarnego Junaka.
Postrzegałem go jako niezwykłe monstrum z genialnie wyglądającym bagażnikiem na zbiorniku paliwa, no i jeszcze mi brzmi w uszach to niesamowite (jak na tamte czasy) brzmienie wydechu.
No i wraz z pojawieniem się (nowego) Junaka, wspominania wróciły i tym samym apetyt na jego posiadanie - 125 w pełni powinien mnie zadowolić
Na początku zauroczył mnie M16, ale tylko z białymi elementami.
Po krótkiej korespondencji z Almotem, nieco się zniechęciłem - będą już tylko całkiem czarne ! (??)
Zacząłem już nawet z pewną zazdrością patrzeć na rometowego RCR-a - te laczki i sama sylwetka wyglądają niesamowicie.
Gdyby tylko na baku było logo Junaka, to - jak na dzień dzisiejszy - pojazd taki, byłby moim ideałem.
Obecnie przymierzam się do M11 cafe, ale czekam z niecierpliwością, co się w nim (ewentualnie) zmieni w tym roku.
To byłoby tyle na wstępie






