‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌

Witam,

Zakupiłem maleństwo, 121, od koleżanki z forum, nick nina .

Nie śmigałem przez 30 lat, teraz też nie będę, gdyż tym maleństwem nie da się

Kiedyś miałem 4 szt. NSU: 200, 250 i 350 i M72 z silnikiem K750

Pozdrawiam

Cześć,

to co z nim zrobisz? do dużego pokoju koło tv?

No cóż, miejsce koło telewizora zajęte, z jednej strony kosiarka do trawy z drugiej rower

Do zimy coś wykombinuję póki co będę poruszał się po mieście, dostojnie

na 121 nie da się śmigać ? a co ja mam powiedzieć o 902 ?

Witaj @Panda,

Panda pisze:na 121 nie da się śmigać ? a co ja mam powiedzieć o 902 ?

Zdecydowałem się na motocykl po 30 latach przerwy, po poważnym wypadku, z pęknięciem czachy włącznie.
Miałem od 200 do 750, i jeździłem tuningowymi 175 2T (WSKa i CZta) na rajdach - enduro.
Wtedy mało kto uprawiał ten sport

Wybrałem całkiem świadomie 121.

Po mieście jest ok., mimo kiepskiego momentu, czyli przyspieszeń. W trasie wiadomo TIRy, posłowie i inni idioci

Na razie nie przekroczyłem 80-tki.

Pozdrawiam

i pozdrawiam

Witaj @wiatrak900,

Miło Ciebie poznać

Bieszczady to wciąż jeden z najpiękniejszych rejonów Polski.

Za radosnej komuny, była taka harcerska akcja Bieszczady 40, sporo potu zostawiłem w Twojej pięknej krainie,

Pozdrawiam.

Witam i pozdrawiam z Kaszub

Mnie Ciebie również
No nie powiem, że nie są piękne
A harcerze nadal są