Ukaszysko pisze:Hehe, jeśli sobie tego życzysz będę Ci mówił "tato" ;p.....
niekoniecznie
Ukaszysko pisze:...........Chcę napisać coś MEGA ważnego dla kierowców kategorii B (jeśli tacy tu są): schowajcie dumę do kieszeni. Wydajcie te kilka ciężko zarobionych złotówek na jazdę z instruktorem i nie wsiadajcie na "słaby" motocykl bez przygotowania motywując, że to prawie jak (moto)rower, a przecież przepisy macie w małym palcu. TO NIE JEST ZABAWKA! Nie ma co zgrywać kozaka- serio. Ja później zeskrobuję z asfaltu takich chojraków tłumacząc, że raczej z nóg już nie będą mieli okazji skorzystać...
popieram w 100%, po 30 latach przerwy, przez pierwsze kilometry, miałem problemy z opanowaniem maszynki.
płynne ruszanie po 100 km po mieście, czyli ponad setce startów.


