Strona 1 z 1

Witam

: 24 lis 2014, 21:56
autor: scarlo
Cześć. Mam na imię Marcin - na forum "scarlo". Mam 35 lat. Jestem z okolic Warszawy, a dokładniej z Radzymina. W tym roku pod koniec lata kupiłem żonie skuterek 50 i sobie 125, obydwa tanie i tandetne, ale sprawne (tak na próbę). O ile małżonce jazda skuterkiem nie podpasowała (zaliczyła lekką glebę i się zniechęciła), o tyle mnie wciągnęło na całego. Jazda w mieście to czysta przyjemność. Rozglądałem się za czymś lepszym na przyszły sezon. Pierwotnie miałem na myśli skuter, ale po wizycie w salonie bardzo przypadł mi do gustu Junak 123. I tak wyszło że zamówiłem takiego, ale już z rocznika 2015 - tak więc będę go miał w styczniu. Mam tylko nadzieję że zima w tym roku będzie krótka bo nie mogę się doczekać :)
Zastanawiam się tylko jak pójdzie przestawienie ze skuterka na moto - biegi i tp. Za małolata jeździło się trochę komarkami, MZtką, i liczę na to że tego się nie zapomina.

Pozdrawiam

Re: Witam

: 24 lis 2014, 22:52
autor: Marcin
Heloł z Wrocławia :)
szybko się przestawisz na biegi - pewnie w pół godziny :D

Re: Witam

: 25 lis 2014, 0:58
autor: BaRt
Witam, biegowka to najlepsze co moze byc. Sam mam skuter 125ccm i nie daje takiej frajdy co skrzynia w manualu i sprzegielko. Pozdrawiam, Lewa!

Re: Witam

: 25 lis 2014, 16:36
autor: Dante
Cześć. Szczęściarz z Ciebie, że żona chociaż próbowała i to na swoim. Moja nawet nie chce usiąść na nieodpalonym a jako pasażer to już zupełnie by się nie dała namówić. Jesteśmy podobni wiekowo. Ja mam 37 lat i jestem ze Śląska. Szwagier ze Śląska ma narzeczoną w Warszawie, więc może w 2015 odwiedzę :) Model 123 wygląda fajnie i ma wałek równoważący drgania. Widziałem go na żywo i zastanawiałem się nad nim ale ostatecznie jakoś bardziej przypasował mi 121. Mnie też czeka wiosenna nauka, bo kupiłem niedawno. Powodzenia.

Re: Witam

: 25 lis 2014, 19:52
autor: scarlo
U mnie żonka na początku była tak wyrywna, że gdy pierwszy raz usiadła to manetka do oporu - jeszcze zanim sprawdziła gdzie są hamulce :D Oj... było blisko!
Problem niestety jest taki że przy jej wzroście 148cm (drobna dziewczyna) nawet na malutkim magnusie solatio na postoju ledwie dotykała ziemi czubkami palców. Całe szczęście lubi jeździć ze mną na zasadzie podwożenia. Mam nadzieję że na 123 z tak drobnym plecaczkiem nie będzie problemu, przynajmniej na krótkich dystansach.
Na początku też przymierzałem się do 121 z wyglądu sprawia wrażenie bardziej nadającego się na dziurawe drogi w mojej okolicy. Pewnie bym go wziął ale przy 180 cm wzrostu manetka przy skręcie była niebezpiecznie blisko kolan.Na 123 siedziało mi się swobodniej.
Szwagier ze Śląska ma narzeczoną w Warszawie, więc może w 2015 odwiedzę :)
Zapraszam. Jak przyjedziesz motorkiem to możemy jakąś traskę zaliczyć :) Pozdrawiam

Re: Witam

: 29 lis 2014, 1:12
autor: ppw
:welcome:

Re: Witam

: 20 lut 2015, 18:51
autor: scarlo
Mimo że mojego J123 odebrałem już jakiś czas temu to dopiero dziś miałem okazje pojeździć. Fajna pogoda, córka w szkole, żona w pracy, a do tego dzień urlopu tylko dla siebie :)
Powiem szczerze że trochę się obawiałem jak wypadnie jazda ponieważ jak obliczyłem nie siedziałem na moto od 18 lat, tylko skutery były grane. Okazuje się że tego się nie zapomina! Zrobiłem ok 100 km - to tu to tam..., z uśmiechniętą gębą. Motorek pierwsza klasa. Nie wiem czy dobrze robię, ale postanowiłem że nie będę się pieścił z docieraniem (tylko do 60km/h), ale będę jeździł w miarę normalnie. Ktoś wcześniej pisał że J123 ma twardy tył i niewygodne, twarde siedzenie. Może mój egzemplarz jest jakiś inny bo przy wadze 73kg jeździ mi się komfortowo. A co do twardości kanapy to dla mnie jest bardzo wygodnie, ale ja po latach jazdy na kolarce nie jestem obiektywny w tej kwestii :)

Obrazek

Re: Witam

: 20 lut 2015, 21:25
autor: przwoj
Witam.

Re: Witam

: 01 mar 2015, 11:53
autor: Ukaszysko
Witaj
:welcome: