Witam równolatka

Ja też podjąłem decyzję o zakupie po nowelizacji ustawy ale pierwotnie z braku Biletów Narodowego Banku Polskiego i chęci odbycia jazd (nigdy nie jeździłem)

mieliśmy go kupić na wiosnę 2015, gdy się okazało, że mają podrożeć w panice z końcem listopada zacząłem szukać egzemplarza do kupienia i przeżyłem mały szok... brak. Pewnego dnia w pracy ot tak zadzwoniłem do dwóch salonów. Jednego w Katowicach a drugiego w Knurowie i okazało się, że po jednej sztuce stoi na sklepie. W Knurowie grafit a w Katowicach czarny. W obydwu usłyszałem, że mam się streszczać. Następnego dnia byłem szczęśliwym posiadaczem
