LwG
: 25 paź 2019, 21:41
Cześć,
W zeszłym roku sprzedałem moją CBF600, gdyż była za duża na miasto, żona miała ze mną jeździć na wycieczki ale za każdym razem dostawała cykorii. Miałem porzucić na dłuższy czas jeżdżenie, ale dowiedziałem się o chińskich 125. Całą zimę obsesyjnie zgłębiałem temat. Wybór padł w końcu na czarnego M12V, którego styl kręcił mnie od początku motocyklowej przygody. Dzisiaj go odebrałem i żałuję, że to koniec sezonu. Oponki wymieniłem od razu, także będę korzystał do oporu
Pozdro!
W zeszłym roku sprzedałem moją CBF600, gdyż była za duża na miasto, żona miała ze mną jeździć na wycieczki ale za każdym razem dostawała cykorii. Miałem porzucić na dłuższy czas jeżdżenie, ale dowiedziałem się o chińskich 125. Całą zimę obsesyjnie zgłębiałem temat. Wybór padł w końcu na czarnego M12V, którego styl kręcił mnie od początku motocyklowej przygody. Dzisiaj go odebrałem i żałuję, że to koniec sezonu. Oponki wymieniłem od razu, także będę korzystał do oporu
Pozdro!
Radości z jazdy i bezpieczeństwa!