‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌

Wojtek ze Szczytna jeszcze bez maszyny Namierzyłem Janka M12 Vintage. Brać?

Katowice witają
Jak pasuje Tobie taki styl, to brać!

Hej!

Jak jest możliwość to polecam jazdę próbną.

Ja kiedyś też chciałem coś a la M12 V i tak chciały oczy, ale rozum mówił coś w stronę golasa, gdzie łatwiej opanować technikę jazdy (moim zdaniem, bo znajdą się pewnie i osoby o innych poglądach). Oczywiście wszystko da Ci radość z jazdy i do wszystkiego się przyzwyczaisz i na wszystkim nauczysz jeździć, jeśli nie umiesz, a jak umiesz to nie było tematu

Najlepiej usiąść i się kawałek przejechać na kilu różnych maszynach, ale jedno jest pewne - M12 V to chyba największy lans ;p

Pytanie czego szukasz i czego oczekujesz

Siema.

Gdynia wita.

Brać!!! Miałem jeździłem polecam

Wojteh
Brać jak k....ć Ja mam od niecałego tygodnia, ale jak codziennie nie polatam na Johnnym to mam depresję I tak jak powiedział Tybek - robi wrażenie, jest lans
Gorąco polecam i witam w gronie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć,

@ Wojteh

Do motocykla należy się przymierzyć. Przed kupnem oszalałem na punkcie m12 vintage. Pojechałem przymierzyłem się do trzech m11, RS 125 Pro i wspomniany wcześniej m12 vintage. Wybrałem RS 125 Pro, nie ze względu na cenę czy wygląd, ale ze względu na pozycję i komfort.

Pozdrowienia z Wałbrzycha