Panowie, to i ja opowiem pokrótce swoją "batalię"
O motocyklu zacząłem zagajać z rok temu.
Na początku było dosyć ostro: "albo ja, albo motocykl - wybieraj".
Wewnątrz byłem podłamany, bo czułem, że jednak chyba nie dam rady przekabacić, ale ... nadal opowiadałem z zachwytem o motocyklu.
Nie odpuszczałem i przy każdej dobrej okazji, nawiązywałem do motocykla.
Koniec "batalii" był taki, że żona wybrała się ze mną do salonu (Motoroom), gdzie z satysfakcją zapytałem żonę - kobiety uwielbiają dokonywać wyboru - który się jej podoba najbardziej (mając osobiście chrapkę ma M11cafe).
Ku mojej uciesze, wskazała na M11cafe właśnie - "bo tamten (M16) to jakiś taki wielki a ten, to taki akurat
W międzyczasie były próby naciągnięcia mnie na skuter, ale to już nie batalia a 'starcia' gustów.
Żona była także zainteresowana moim ubrankiem i wyrażała swoje (kobiece) zdanie na jego temat.
Jeśli mogę coś próbować doradzić, to jak już się robi nieprzyjemnie ostro, to najlepiej zamilknąć i odczekać aż do lepszego nastroju małżonki.
Kobitki chyba kojarzą motocykl z wypadkami i dlatego też niekoniecznie ich sprzeciw musi wynikać z samego uporu a troski o nas.
Dużo zapewne zależy od naszego usposobienia. Jeśli jesteś poukładany i nieporywczy, to tym zdobędziesz zaufanie i tym samym lody stopnieją.
Cześć :) Czeka mnie batalia...
- hsurim
- Junakowy agroturysta
- Posty: 458
- Rejestracja: 03 sie 2017, 13:52
- Lokalizacja: Warszawa - Wola
- Junak: M11cafe 125
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie. Nie skreślaj życia tak prędko ! Żyj i pozwól żyć innym !
-
- Wąchacz spalin
- Posty: 22
- Rejestracja: 07 kwie 2018, 20:28
- Lokalizacja: Luboń
- Junak: 122
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
Witam kolegę
Jeśli chodzi o rozmowy z małżonkami to chyba każdy z nas ma swój własny sposób.
Jednym z moich argumentów było to, że znalazłem super okazję i druga taka na pewno się nie trafi.
A i jeszcze jedno nie musisz od razu mówić żonie ile kosztuje kurtka, kask, OC, przeglądy itp. Proponuje to stopniować.
LWG i do zobaczenia w trasie
Jeśli chodzi o rozmowy z małżonkami to chyba każdy z nas ma swój własny sposób.
Jednym z moich argumentów było to, że znalazłem super okazję i druga taka na pewno się nie trafi.
A i jeszcze jedno nie musisz od razu mówić żonie ile kosztuje kurtka, kask, OC, przeglądy itp. Proponuje to stopniować.
LWG i do zobaczenia w trasie
-
- Wąchacz spalin
- Posty: 22
- Rejestracja: 28 maja 2018, 15:28
- Lokalizacja: Kraków
- Junak: M12 Vintage
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
"Żona bez Ż to tylko Ona" i tak kupisz motocykl i tak będziesz nim jeździł a jej się to i tak (przez jakiś czas) nie będzie podobać. W razie co to pokrzyczy, obrazi się na chwile i jej przejdzie. Raczej się z tobą nie rozwiedzie (?)
Ja na całe szczęście nie mam (już) tego zmartwienia (czyt. żony) a moja obecna partnerka wyszła z w/w założenia i było git
BTW Gród Kraka i połowicznie Cabańska wieś się kłania
Ja na całe szczęście nie mam (już) tego zmartwienia (czyt. żony) a moja obecna partnerka wyszła z w/w założenia i było git
BTW Gród Kraka i połowicznie Cabańska wieś się kłania
I czegóż chcieć więcej...?
- Tempest
- Moderator
- Posty: 2673
- Rejestracja: 12 paź 2014, 23:13
- Lokalizacja: Kraków
- Junak: Kawasaki ZZR Honda Rebel 1100
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
Mnie to nie dotyczy, ale moim zdaniem najlepszym rozwiązanie dla Was Panowie, będzie podarowanie Waszym Żonom na najbliższą okazję kursu prawa jazdy kat. A, trudno będzie takiego (było, nie było kosztownego) prezentu odmówić, więc chcąc nie chcąc "oswoją" się z motocyklem
Kawasaki ZZR Honda Rebel 1100
"Człowiek roztropny w czasie pokoju zachowuje miecz u swego boku"
"Człowiek roztropny w czasie pokoju zachowuje miecz u swego boku"
-
- Wąchacz spalin
- Posty: 45
- Rejestracja: 19 sty 2018, 23:27
- Lokalizacja: Gdynia
- Junak: M12V ----> Shadow VT 1100 ACE
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
Gdynia wita.
Niestety u mnie trzeba było przekonywać Żonę, ale udało się bez ofiar. Patrząc na to z perspektywy czasu i waszych wypowiedzi to u mnie nie było tak źle. Wiedziałem jaka będzie pierwsza odpowiedź i miało to związek z poniższym
hsurim pisze:Kobitki chyba kojarzą motocykl z wypadkami i dlatego też niekoniecznie ich sprzeciw musi wynikać z samego uporu a troski o nas.
, ale byłem na to przygotowany, więc po rozmowie moje było na wierzchu. Kolejną kwestią były koszta i tu się zgodzę z
piotras1003 pisze:A i jeszcze jedno nie musisz od razu mówić żonie ile kosztuje kurtka, kask, OC, przeglądy itp. Proponuje to stopniować.
, gdyż podziałało podanie różnicy w spalaniu auta do motocykla, przeliczone na zaoszczędzone złotówki w całym sezonie, reszta to poboczny plan, gdyż kupujesz to raz na dłuższy czas.
W ten sposób rozpoczynając intensywnie rozmowy w listopadzie, to na przełomie stycznia/lutego odwiedziliśmy kilka salonów, ale pojawił się pod stolicą M12V, który następnego dnia był już mój. Wycieczka po niego to był całkowity spontan, gdyż mieliśmy trochę spraw rodzinnych do załatwienia, ale dzięki mojej Żonie się udało
Żona nadal się o mnie boi, ale jednocześnie mnie wspiera, bo widzi, że mi się to podoba
Teraz czas na kat. A i namawianie na coś większego
- Tempest
- Moderator
- Posty: 2673
- Rejestracja: 12 paź 2014, 23:13
- Lokalizacja: Kraków
- Junak: Kawasaki ZZR Honda Rebel 1100
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
bylet pisze:Teraz czas na kat. A
Zapiszcie się razem
Kawasaki ZZR Honda Rebel 1100
"Człowiek roztropny w czasie pokoju zachowuje miecz u swego boku"
"Człowiek roztropny w czasie pokoju zachowuje miecz u swego boku"
-
- Wąchacz spalin
- Posty: 45
- Rejestracja: 19 sty 2018, 23:27
- Lokalizacja: Gdynia
- Junak: M12V ----> Shadow VT 1100 ACE
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
Niestety, ale nie da się w tej chwili, gdyż ja już zapisany, a Żona się boi wsiąść na motor nawet jak stoi, a może boi się, że się wciągnie jak spróbuje , ale może kiedyś się skusi i wsiądzie ze mną.
Po drugie kobieta w dwupaku na motorze to nie jest dobry pomysł.
Po drugie kobieta w dwupaku na motorze to nie jest dobry pomysł.
- beniamin82
- Junakowy agroturysta
- Posty: 320
- Rejestracja: 16 sie 2015, 13:44
- Junak:
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
Jeszcze zależy co chcesz kupić, bo jeżeli cruiser/chopper to powiedź żonie że Google nie kłamie.
Po czym poproś żeby wpisała frazę "wypadki motocyklowe" kliknęła na grafika i poszukała na zdjęciach choppera.
Może jeden na sto się trafi a i to prawie w całości, oparty na gmolach. "Szlifierki" natomiast w drobny mak rozbite.
Gorzej jak chcesz kupić szlifierkę...
Po czym poproś żeby wpisała frazę "wypadki motocyklowe" kliknęła na grafika i poszukała na zdjęciach choppera.
Może jeden na sto się trafi a i to prawie w całości, oparty na gmolach. "Szlifierki" natomiast w drobny mak rozbite.
Gorzej jak chcesz kupić szlifierkę...
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
beniamin82 pisze:poproś żeby wpisała frazę "wypadki motocyklowe" kliknęła na grafika
Dziękujemy za taką "wielbłądzią przysługę".
Taki makabryczny przegląd fotografii na pewno pomoże w jej przekonaniu...
- beniamin82
- Junakowy agroturysta
- Posty: 320
- Rejestracja: 16 sie 2015, 13:44
- Junak:
- Kontaktowanie:
Re: Cześć :) Czeka mnie batalia...
Przekona że wypadki zdarzają się, bo to prawda, ale na sprzętach sportowych. .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości