Strona 1 z 2

Czekista - Warszawa

: 21 sie 2014, 19:53
autor: czekista
Cześć Wszystkim!

Przepisy zmienione czas zakupić motór.

myślę o Modelu 123 lub 121 ;) mam 187/93 kg,

cel: na działce kręceni się bez celu dookoła komina, może dojazdy do pracy - ogólnie zajawka ;) tak jak kiedyś, na komarkach, za bardzo młodych lat ;)

Pozdrawiam!
cz.

Re: Czekista - Warszawa

: 21 sie 2014, 20:06
autor: ppw
:welcome:

Ja jeżdżę 121, ale kurdupel jestem, 174 cm, 70-parę kg.

Pewnie koledzy doradzą Ci 123 :drag racer:

Z warszawki i komarkiem jeździłeś :thumbsub:

Re: Czekista - Warszawa

: 21 sie 2014, 23:00
autor: Ukaszysko
Cześć!! Wybrałem junaka 123(185kg, 90kg). Żona (drobne stworzenie:) ) jeździ na 121 (wygląda bosko:D). Dla Twojego wzrostu polecam raczej 122/123. Przymierz się do czegoś, na czym będzie Ci wygodnie. Ja na 121 czuje się trochę "jak na psie", mimo że bardzo mi się podoba i dałbym radę na tym kilka kilometrów przejechać z uśmiechem dookoła głowy. Poza tym moje subiektywne wrażenie jest takie, że 121 lepiej śmiga.

Re: Czekista - Warszawa

: 21 sie 2014, 23:16
autor: czekista
Dzięki za opinie, to się pokrywa z ogólną opinią na forum, myśle jeszcze (sic!) o Romecie Cafe.

121 ma jeden sąsiad na wiosce, super maszyna, ale głupio mi zagadać aby dał się bryknąć,
może dlatego, iż mieszka na początku wioski.

Z sąsiadem mieszkającym za płotem i jego WSK już się zaprzyjaźniliśmy. :drag racer:


A bo to jednym komarkiem, i to własnym, człowiek się rozbijał za młodu,
nie w wawce, jednak na wiosce gdzie spędzałem każde wakacje.

Re: Odp: Czekista - Warszawa

: 21 sie 2014, 23:44
autor: Ukaszysko
Pamiętaj, że będziesz siedział raczej prowadząc motocykl i powinieneś się czuć na tym dobrze. Cała reszta to "oprawa graficzna". Te 125-ki jeżdżą podobnie, mają prawie identyczne osiągi i właściwości. Nie patrz na atrakcyjność, tylko na praktyczność. To tylko moje zdanie, ale warto chyba rozważyć sprawę przed wydaniem kilku tysięcy zł.
No i lewa!
PS: Romet cafe to oldschool i też pewnie daje radę!

Re: Odp: Czekista - Warszawa

: 22 sie 2014, 9:27
autor: czekista
Racja, ale jak niewiele na co patrzeć ciężko określić czy ta pozycja jest dobra/lepsza/najlepsza.

Brak mi doświadczenia, jeździłem takimi złomami, i na każdym który jedzie do przodu i w miarę prosto banan nie schodzi z twarzy podczas całej przejażdżki i jak na razie tak do tego podchodzę. Jeśli wiesz co man na myśli i podejrzewam, że gdy usiądęe na kanapie i żona powie OK dokonam wyboru.

Re: Czekista - Warszawa

: 22 sie 2014, 9:43
autor: tomcatek
O tym czy pasuje dowiesz się po przejechaniu ok. 100km cięgiem. W salonie można niestety tylko z grubsza określić, czy sięgasz do wszystkich przycisków/przekładni i czy kolanami nie blokujesz kierownicy przy skręcaniu ;)

Re: Czekista - Warszawa

: 22 sie 2014, 10:07
autor: ppw
czekista pisze:..................
nie w wawce, jednak na wiosce gdzie spędzałem każde wakacje.


w tamtych czasach zaczynało się na wsi, na wakacjach, ja też.
po drogach gruntowych wolno było bez prawka :crazy:

Napisałeś "Czekista - Warszawa", mało tu junaczków, nie ma klubu terkotek.
Może zbierze się parę osób?

Pozdrawiam

Re: Odp: Czekista - Warszawa

: 22 sie 2014, 10:22
autor: czekista
Oczywiście, jak kupię bo na razie to im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości.
Początkowo miał być skuter, ale ceny zabijają dodatkowo gaźnik w skuterze na który mnie ew. będzie stać powoduje, iż pali niewiele mniej niż mój 7-osobowy Van w trasie, potem padło na Japonia w postaci CB125 obowiązkowo Twin ;) ale wiek egzemplarzy oraz brak możliwości warsztatowych (blok) nakazuje kupić coś bardziej racjonalnego, nawet chińskiej produkcji ale jednak nowego.

Re: Czekista - Warszawa

: 22 sie 2014, 11:20
autor: tomcatek
No niestety reprezentacja Stolicy nie jest za duża. Kupuj Junaczka, to będziemy mogli sobie jakieś spoty organizować!