‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌

Witam wszystkich forumowiczow.

Nie posiadam jeszcze własnego Junaka, ale spodobała mi się M12. Przekonanie mojej czarnowidzacej połówki nie należało do łatwych negocjacji, zwracając jeszcze uwagę na fakt, że bez zgody Ministra Finansów, mogłem tylko pomarzyć o 2 kółkach. Na moje szczęście negocjacje zakończyły się dla mnie pozytywnie, więc korzystając z przychylności obu wspomnianych instancji w jednej osobie, zaczynam poszukiwania używanej M12 na pierwszy motor. Oczywiście motor do nauki jazdy, gdyż nie licząc wiele lat temu kilku jazd Komarem, to na 2 kółkach z silnikiem nie jeździłem, chyba że łapie się jeszcze rower z odkurzaczem na bagażniku. Naturalnie motor będzie prawie codziennie używany w celu dojazdu do pracy. Moja aktualna lokalizacja to Gdynia. Mam nadzieję, że już niedługo spotkamy się na trasie, a może i na jakimś zlocie.

Pozdrawiam bylet.

Cześć, M12 to dobry wybór. Powodzenia w poszukiwaniach.

Witaj. M12 to naprawdę fajna maszyna. Mało awaryjna. Mam i sobie chwalę

Szczecin pozdrawia

Zajrzyj do działu "Giełda", jest nawet jedna sprawdzona forumowa M12 do wzięcia: http://forumjunaka.pl/viewtopic.php?f=98&t=5743

Kraków wita!

Jak wejdziesz do działu Zlotów to znajdziesz tam poddział pomorski i chętnych na wspólne wypady.

Albo forumowe rozpoczęcie sezonu: viewtopic.php?f=123&t=5776

Witaj!

Proponuję rozważ też zakup Junaka M11, cena podobna do M12, a maszyna większa, bardziej rasowa i dwucylindrowa..

LwG!

Tempest brałem pod uwagę M11 i M11 Cafe, ale na 1 motocykl cenowo mnie odstraszały, może i niewiele droższy, ale na M12 już budżet naciągałem, a na ubiór też musi trochę zostać. Prawie wybrałem się do Poznania po M12 Antka, ale nie zdążyłem potwierdzić i się niestety sprzedał. Zastanawiałem się i oglądałem też Rometa RCR 125, bo bardzo dobrze się prezentuje na tych szerokich oponach, ale po przymiarce okazało się, że dla wysokiej osoby (190cm) jazda z bardzo mocno podniesionymi kolanami była by po prostu niewygodna. No i w weekend 2 tygodnie temu pojawił się M12V w czarnym macie z przebiegiem 900km pod Warszawą. Długo nie postał, gdyż następnego dnia po wystawieniu stał się moją własnością, także jestem już pełnoprawnym posiadaczem Janka. Aktualnie zimuje u kumpla w garażu pod pierzynką rumobike i czeka na sezon, a w międzyczasie trwają zakupy ubioru i dodatków. Zdjęcia zrobię i pochwalę się nabytkiem jak się zacznie sezon.

Szczerze gratuluję! BRAWO!

I szerokości!