Tu Marcin z Warszawy - od miesiąca właściciel J123.
Kiedyś, za epoki dinozaurów jeździłem Komarem i od jakiegoś czasu chodziło za mną "to". Trzy (albo dwa) lata temu, jesienią, mocno napaliłem się na 125-tkę, ale przeszło przez zimę. Ostatniej jesieni znowu mnie złapało, ale tym razem od razu kupiłem sobie rękawice, buty i kask, żeby mi się znów nie odwidziało, no i jak widać - to działa!
Kupiłem rocznego J123, za mną już 110 km. Dziś wymieniłem opony na Micheliny Reinf City Pro (przód, dętkowe, 90/90-18) i Pilot Street (tył). Różnica, zwłaszcza z przodu - kolosalna. Opona jest miękka, dobrze rokuje. W weekend próbuję wymiany dyszy - trzymajcie kciuki! Jak nie pójdzie - będę głośno wołał o pomoc






