Podwójne wejście
: 18 mar 2017, 22:52
Cześć,
po latach młodzieńczych, kiedy to nie było pieniędzy, czasu i możliwości w końcu przyszedł moment zakupu motocykla.
Ze względu na brak prawa jazdy A kupiłem J 121 FL. Żeby mojej żonie nie było przykro kupiłem jej J Vintage 125. Mamy nadzieję na spędzenie miłych chwil.
Mechanikiem jestem z zawodu, z zamiłowania przerabiaczem (lub customizerem jak kto woli).
Zapał mam, wyzwań technicznych się nie boję. Co z tego wyjdzie zobaczymy.
Pozdrawiam.
po latach młodzieńczych, kiedy to nie było pieniędzy, czasu i możliwości w końcu przyszedł moment zakupu motocykla.
Ze względu na brak prawa jazdy A kupiłem J 121 FL. Żeby mojej żonie nie było przykro kupiłem jej J Vintage 125. Mamy nadzieję na spędzenie miłych chwil.
Mechanikiem jestem z zawodu, z zamiłowania przerabiaczem (lub customizerem jak kto woli).
Zapał mam, wyzwań technicznych się nie boję. Co z tego wyjdzie zobaczymy.
Pozdrawiam.


