‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌

Cześć Wszystkim. Mój nowy moto tzn. Zipp VZ 2 vel Junak 123 już stoi w garażu i czeka na rejestrację i ubezpieczenie. Wkraczam po raz pierwszy w świat chinskich motocykli zestresowany, czy będzie mi dobrze służył. WSK sprzedana, Japonii nie ma, Chińczyk czeka na jazdę

Szczecin pozdrawia
123-ki cieszą się dobrą opinią, będziesz zadowolony. Ja, na Twoim miejscu, bym WSKi nie sprzedawał

Witam ziomala i imiennika

Witam i pozdrawiam!

hej
no to kolejny "brat" J123 w naszym gronie

szerokości
LwG

grzechu78 pisze:Szczecin pozdrawia
123-ki cieszą się dobrą opinią, będziesz zadowolony. Ja, na Twoim miejscu, bym WSKi nie sprzedawał

A, co, Kolega też były, a może obecny fan WSK ? Sprzęt był dobry, 1,5k km zrobiłem w tamtym roku na przykład, ale nawet odpicowana przeze mnie moja WSK, miala duzo irytujacych wad. Dla przyjemności super motocykl byl, ale praktyczności mial malo.

Fanem nie jestem, ale sentyment został - na tym moto robiłem pierwsze swoje jazdy wieki temu

Siemka!

Wczoraj zrobiłem pierwsze 50 km i jestem zawiedziony. Nie tyle motocyklem, co stanem regulacyjnym w jakim go dostałem. Obroty jałowe 2000, silnik chodzi niestabilnie, każda zmiana biegu to szarpanie - sprzęgło działa masakrycznie, a po 50 km łańcuch wydłużył sie o 1,5 cm. Do tego biegi w dół kilka razy mi się zablokowały i stałem na skrzyżowaniu jak głupek. Pierwsza jazda, a człowiekowi się odechciewa jeździć - w porównaniu do WSK jakość jazdy jest niska. Póki co napisałem o moich problemach serwisowi i czekam na odpowiedź.