Cześć!
: 31 mar 2015, 15:32
Cześć!
Mam na imię Jakub, 45 l, Junak 121 z 2014 właśnie zakupiony (tzn. 2 tygodnie temu). Będzie gdzie jeździć bo w mojej okolicy Narwi i Zalewu Zegrzyńskiego jest co oglądać.
Z 2014 r. bo była okazyjna cena, 121 bo taki jest naj ... i oczywiście bordo (bo taki był kolor mojego pierwszego fiacika - malucha - zakupionego za 4 mln w latach minionej epoki ...).
Przejechałem 0 km ... Junaczek z folią na siedzisku stoi w garażu ... z powodu małego pieszego wypadku i uszkodzenia biodra.
Powoli zaczynam kuśtykać - kierunek oczywisty - garaż. Popatrzeć i posprawdzać to o czym już wyczytałem na forum czy aby w moim motocyklu jest ok i co by trzeba jeszcze zrobić, dokręcić itp.
Doświadczenie z motocyklami 0 ... tak, tak ten jest pierwszy.
Kiedyś nie rozumiałem motocyklistów - ale zmieniło się z zeszłym latem - zawarczał silniczek 48 ccm (China) zakupiony na aukcji w internecie i własnoręcznie zamontowany do ... roweru!, też z aukcji (używka z Niemiec - 90 zł).
To "coś" po kilku tygodniach docierania i kłopotów z naciągiem łańcucha pięknie buczało a w zestawie z 28 calowymi kołami pojechało 56 km/h - test był jednorazowy bo: po pierwsze konstrukcja to słabiutka rama rowerowa, a po drugie brak amortyzacji i ogólnie bardzo niebezpieczna jazda.
Kolejnym argumentem co do zakupu Junaka była motywacja znajomego, który stał się miesiąc wcześniej posiadaczem 123 - ten widok ostatecznie przekonał mnie i mimo mojego wypadku postanowiłem wykorzystać okazję cenową (niestety budżet ograniczony a i problem ze sprzeciwami małżonki ...).
Jak wspomniałem doświadczenie = 0 tak też proszę o wyrozumiałość jeśli pytania będą "kwadratowe".
Pozdrawiam Jakub
Mam na imię Jakub, 45 l, Junak 121 z 2014 właśnie zakupiony (tzn. 2 tygodnie temu). Będzie gdzie jeździć bo w mojej okolicy Narwi i Zalewu Zegrzyńskiego jest co oglądać.
Z 2014 r. bo była okazyjna cena, 121 bo taki jest naj ... i oczywiście bordo (bo taki był kolor mojego pierwszego fiacika - malucha - zakupionego za 4 mln w latach minionej epoki ...).
Przejechałem 0 km ... Junaczek z folią na siedzisku stoi w garażu ... z powodu małego pieszego wypadku i uszkodzenia biodra.
Powoli zaczynam kuśtykać - kierunek oczywisty - garaż. Popatrzeć i posprawdzać to o czym już wyczytałem na forum czy aby w moim motocyklu jest ok i co by trzeba jeszcze zrobić, dokręcić itp.
Doświadczenie z motocyklami 0 ... tak, tak ten jest pierwszy.
Kiedyś nie rozumiałem motocyklistów - ale zmieniło się z zeszłym latem - zawarczał silniczek 48 ccm (China) zakupiony na aukcji w internecie i własnoręcznie zamontowany do ... roweru!, też z aukcji (używka z Niemiec - 90 zł).
To "coś" po kilku tygodniach docierania i kłopotów z naciągiem łańcucha pięknie buczało a w zestawie z 28 calowymi kołami pojechało 56 km/h - test był jednorazowy bo: po pierwsze konstrukcja to słabiutka rama rowerowa, a po drugie brak amortyzacji i ogólnie bardzo niebezpieczna jazda.
Kolejnym argumentem co do zakupu Junaka była motywacja znajomego, który stał się miesiąc wcześniej posiadaczem 123 - ten widok ostatecznie przekonał mnie i mimo mojego wypadku postanowiłem wykorzystać okazję cenową (niestety budżet ograniczony a i problem ze sprzeciwami małżonki ...).
Jak wspomniałem doświadczenie = 0 tak też proszę o wyrozumiałość jeśli pytania będą "kwadratowe".
Pozdrawiam Jakub

