‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌

Piotrze, ja mam 190 cm, ok.125 kg. i jeżdżę osobiście na J123. Może demonem wielkości ten motor nie jest, ale wybrałem go po części z uwagi na wielkość, a po części dlatego, że niw chciałem używanego motoru. Myślałem o hondzie waradeo, duży motor, ale używany 10-cio letni motor to nie dla mnie. Nowy, to nowy. Jako przygoda z pierwszy motorem na pewno bezpieczniejszy dla budżetu w serwisowaniu, jak i zakupie. Markowe motory są po prostu drogie. Do zwiedzania okolicy i jazdy po mieście dla mnie junak wystarcza. Ja się na nim dobrze czuję. A co myśli widownia niw wiele mnie to obchodzi. Ja się cieszę jazdą i to jest najważniejsze. Jesli motor ci się jakiś podoba i wygodnie ci się na nim siedzi to bież. To ty na nim będziesz spędzał czas. Pozdrawia. Piotrek.

Dzięki za opinię. Wiesz, mi też nie chodzi o to, że ktoś spojrzy i nie będzie szanował, bo szczerze mam na to wywalone Głównie chodzi o względna bezawaryjność i bezproblemowość. Hondy 10-20 letnie podobno się nie psuja, ale jednak nie wiadomo na co się trafi i tu masz rację. Wiele sprzętów przyjeżdża teraz z zachodu i są albo kręcone liczniki albo naprawiane powypadki - to mi by było bardzo trudno ocenić, gdyż na moto to ja okazyjnie parę razy jeździłem, nigdy motocyklista nie byłem, więc po drobnych szczegółach nie ocenię.

Ja mam 190cm wzrostu i 100kg wagi i zamierzam kupić J123

No widziałem już wcześniej to zdjęcie w innym temacie. Źle proporcje nie wyglądają wg. mnie

Za ok.8500 PLN kupisz Junaka M11 125ccm. Twój wzrost i waga genialnie wkomponują się w ten moto. Cruiser i chopper w jednym. Komfort zasiadania niesamowity. Co do podróżowania, to nie powiem, nie tylko siedziałem Ale stylistyka motocykla wspaniała, a to generuje pozytywne doznania z jazdy i generalnie całej eksploatacji. Warto pomyśleć nad nim, niż wodzić wzrokiem za mało pewnymi "markowcami" z wytrawionymi już wnętrznościami. A to Ci posłuży...

Jednak za duży budżet. Już prędzej bym myślał o tym, żeby najpierw sobie pośmigać jakimś 125, a za powiedzmy 2-3 sezony M16 320ccm sobie sprawić.

Ja mam tyle samo wzrostu co Ty i mi się najlepiej siedziało na 122 (dane z przed tegorocznych nowości). Aczkolwiek przymierz się też do Hondy Varadero XL 125. Może Ci namieszać w zestawieniu

Honda Varadero XL 125 również mi się podoba, ale to już dwukrotnie mój budżet przekracza

Honda Rebel za duża nie jest- poniżej 5 tysięcy raczej w bardzo kiepskim stanie.. dobrym wyborem byłby też junak M11 ale nie ten budżet..

Rebel jest niski, ale jest dość duży wg. mnie. Masywny jak na 125 chopper, tak mi się wydaje przynajmniej.

Shadow 125cc w obecnych realiach-masakryczne windowanie cen motocykli 125!- to min. 10-12 tyś za moto w miarę dobrym stanie i z przebiegiem poniżej 50-60 tyś.. reszta to już raczej totalne padaki.

No Shadow drogi jest. Może by się z Włoch udało sprowadzić jakbym w pełni zdecydowany był, to w budżecie powinienem się zmieścić.

Kto Ci naopowiadał że Daelim/Honda to "też chińczyk"?! To Koreańczyk. Te motocykle są wykonane na poziomie wyższych modeli hondy czy suzuki. Honda i Kawasaki sprzedawała je w swoich salonach i obejmowała gwarancją i serwisem. Silnik mojego 20 letniego ( licencyjna honda CM400T z innym silnikiem (jednocylindrowym 4 zaworowym -także skonstruowanym przez hondę specjalnie dla tego modelu) Daelima nadal jest o wiele bardziej nowoczesną jednostką niż montowane obecnie w motocyklach chińskich czy większości japońskich 125-tek.. jakość wykonania-zegary manetki przełączniki także..

Chodziło mi o to, że kupując już 15-letni motocykl, wolałbym Hondę niż Daelima.

Inna sprawa że chińskie motocykle wcale złe nie są i pięknie jeżdzą Sam oczekuję na Junaka M11

No właśnie na ten temat też zbieram opinię. Będę musiał niebawem przymierzyć się do Junaków 122, 123 i 131, bo z tego co czytam to tak na prawdę macie tylko problemy z pierdołami typu odkręcające się śrubki - nie jest dla mnie jakimś większym problemem usiąść i cały dzień poświęcić na sprawdzenie wszystkiego i dokręcenie Z reszta zainteresowanie motoryzacja wiąże się z dłubaniem i majstrowaniem raz na jakiś czas Co by nie mówić lubię to

@jackasspl:

Rebelka nie jest masywna , siądź na nią z Twoim wzrostem to się przekonasz jak duża jest (podobny junak M11 to przy niej mastodont )- chociaż to bardzo fajny motocykl, jak dla mnie najładniejsza Honda w klasie 125..

Moim skromnym zdaniem nie ma szans na ściągnięcie z Włoch Shadow w kwocie do 6 tyś złotych w stanie nadającym się do jazdy bez sporego wkładu w po zakupie.. ten rynek jest specyficzny i to baaardzo.. (ja nie odważyłbym się ściągnąć stamtąd jakiejkolwiek 125-tki no chyba że znasz i to dobrze właściciela..)

Pamiętaj że Shadow 125 w przeciwieństwie do 750 czy nawet 600 nie jest nad wyraz trwały, 50 tysięcy to już duuża skarbonka się robi..

Powodzenia w zakupie, dołóż do budżetu z 5 tysi i kup Shadow alboM16 czy M11 i będziesz zadowolony jeśli koniecznie chcesz jak największego choppera 125

Pozdrawiam!

Rebelka nie jest masywna , siądź na nią z Twoim wzrostem to się przekonasz jak duża jest (podobny junak M11 to przy niej mastodont )- chociaż to bardzo fajny motocykl, jak dla mnie najładniejsza Honda w klasie 125..

Na rebelce miałem okazję siedzieć - fakt, że stoję pełna stopa z mocno zgiętymi nogami, ale znów jakaś mała mi się nie wydaje. Wizualnie fakt, że jest super.

Moim skromnym zdaniem nie ma szans na ściągnięcie z Włoch Shadow w kwocie do 6 tyś złotych w stanie nadającym się do jazdy bez sporego wkładu w po zakupie.. ten rynek jest specyficzny i to baaardzo.. (ja nie odważyłbym się ściągnąć stamtąd jakiejkolwiek 125-tki no chyba że znasz i to dobrze właściciela..)

Fakt, że włosi jakoś super nie dbają o jeżdżące sprzęty, no i na jednośladach robią duże przebiegi. Jak orientacyjnie patrzyłem ceny to za 800-1300E można kupić spokojnie Shadowa 125, no ale właśnie stan może być problemem.

Pamiętaj że Shadow 125 w przeciwieństwie do 750 czy nawet 600 nie jest nad wyraz trwały, 50 tysięcy to już duuża skarbonka się robi..

O, to ciekawa opinia - gdzieś czytałem, że ten silnik z Shadowa 125 czy Varadero 125 jest bardzo trwały.

Powodzenia w zakupie, dołóż do budżetu z 5 tysi i kup Shadow alboM16 czy M11 i będziesz zadowolony jeśli koniecznie chcesz jak największego choppera 125

Nie tyle chcę największego co na tyle dużego bym nie wyglądał śmiesznie z moim wzrostem Dołożyć może i bym chciał, ale tak na prawdę jeszcze nie wiem czy to dla mnie, no i jak się okaże że dla mnie to bez sensu kupować drogie 125 jak to będzie tylko tymczasowy sprzęt Tak mi się przynajmniej wydaje.