‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌‌

Witam z Łodzi. Własnie za sprawą Junaka 121 z 2013 roku udało mi się wrócić do jazdy na 2 kółkach. Kiedyś, w baaaardzo dalekiej przeszłości była przygoda z dwoma WSK mojego starszego brata. Potem, po wielu latach kupiłem swojemu synowi Suzę 50 XK (enduro) a sobie soft czoperka Kawkę LTD 440. Potem była znowu długa przerwa i teraz wracam z Junakiem 121 125 cm. Nigdy nie zrobiłem prawka A, więc dzisiaj nic więcej ponad to nie może być Ale nie zmienia to faktu, że jest OK i banan z gęby nie schodzi

Witam z Sochaczewa.

Szczecin pozdrawia

Gliwice pozdrawiają!

Witaj!
Pozdrawiam z Krakowa

P.S.
Rozumiem że kawasaki to na nielegalu Waćpan jeździł..

Fakt, jeździłem Kawką na nielegalu .... ale już teraz jestem jak najbardziej LEGALNY Niedługo wstawię fotki mojego Janka Ale teraz jestem na wyjeździe i Janka będzie jeździł mój syn.

Witaj! Na tzw. "nie legalu", to wielu nas - tak podejrzewam, ujeżdżało różne sprzęty. Takie życie. Ważne, że wróciłeś do "branży" i dziś masz sposobność cieszyć się z możliwości tego małego "wariata". A potrafi wiele

Witam Ziomka z Łodzi. Gdzie śmigasz, chętnie bym się spotkał.
Jaki masz kolor Janka?

Chyba najfajniejszy bo bordowy
Niestety ciężko będzie się ze mną umówić na wspólne śmiganie bo bardzo często wyjeżdżam. Na przykład teraz jestem do soboty poza Łodzią i poza Jankiem. Ale miło będzie się spotkać jak będę w domowych pieleszach. Mam oprócz Janka i Laluni (laguna) prawdziwego konia, takiego co ma 4 kopyta i rży Ale to już inna bajka

Znakiem tego lubisz czuć moc pod tyłkiem. Ja ważę 100 kg i cholernie boję się większych zwierząt ( w przeciwieństwie do żony i córki), ale jak się kiedyś spotkamy to może mnie przekonasz. Pozdrawiam